Nie od dziś wiadomo, że ubrania szyte przez doświadczonych krawców na zamówienie, leżą na kliencie lepiej, niż te nawet najlepszych marek. Ręcznie skrojony garnitur "na miarę" jest synonimem luksusu, ale również elegancji i dobrego smaku. Te same zasady można przełożyć na inne dziedziny życia w tym organizację podróży i wakacji.
Nie ma co ukrywać, zawsze będzie tak, że
wycieczka zaplanowana specjalnie dla klienta, według jego wskazówek, pragnień i potrzeb, będzie po prostu lepsza od tej kupionej z katalogu biura podróży, choćby nawet najbardziej prestiżowego, ale przygotowanego dla masowego odbiorcy. Podobnie jak w przypadku markowych ubrań, na takie rozwiązanie stać tylko osoby zamożne. Decydując się na podróż "szytą na miarę", należy się liczyć z większymi wydatkami, niż przy zakupie standardowej (z pewnością dużo mniej atrakcyjnej) wycieczki z oferty biura turystycznego. Za jakość jednak zawsze trzeba zapłacić. O pomoc w przygotowaniu tego typu
wyjazdu można poprosić zarówno doświadczonych i sprawdzonych touroperatorów, np. Logostour, Mega Travel, Ecco Holiday, Alfa Star, Sun&Fun Holidays, jak i firmy, które zajmują się organizacją podróży dla klientów biznesowych, m.in. QPlanet, Melting Pot, Africa line Adventure Club, InDreams, 5 Stars Club Business Travel, Vita Group czy Incentive Concept Poland. Warto zaufać ekspertom, profesjonalistom w swojej dziedzinie, aby być naprawdę zadowolonym z wycieczki.
Wyjazdy "szyte na miarę" są doskonałą opcją dla tych, którzy chcą podróżować bez konieczności dopasowywania się i kompromisów względem pozostałych uczestników wycieczki, ale też z uwzględnieniem ich własnych preferencji i pomysłów, jakie chcieliby zrealizować. Najczęściej zgłaszają się do nas kameralne grupy dobrych znajomych lub rodziny (maksimum 6-8 osób), które chcą wyruszyć tylko w swoim gronie lub pary pragnące zorganizować np. podróż poślubną, uczcić rocznicę ślubu czy urodzin. Takie zgrane towarzystwo "mówi jednym głosem" o swoich preferencjach i oczekiwaniach względem wyprawy. Są to osoby, które znają się na tyle dobrze i mają podobne zainteresowania, że dokładnie mogą określić, na co położyć nacisk w programie podróży, a z czego zdecydowanie zrezygnować - opowiada Małgorzata Musiał, menedżer ds. strategii i komunikacji Africa line Adventure Club. - Wyprawy "szyte na miarę" mają rację bytu, kiedy kierowane są do wąskiej grupy docelowej, raptem kilku osób - dodaje Mateusz Knol, dyrektor generalny Vita Group.
Podróże tego typu są popularne zwłaszcza w środowisku top managementu, kadry kierowniczej. Wywodzące się z niego osoby mają dokładnie sprecyzowane wymagania odnośnie spędzania czasu na wyjeździe. Mimo iż prowadzą aktywne życie zawodowe, nierzadko pragną, aby ich wypoczynek był również intensywny. - Coraz częściej odchodzi się od modelu wyjazdu typu "sjesta na plaży", na rzecz aktywnego spędzania czasu. Ten trend tłumaczyłbym zarówno ciekawością świata, jak i chęcią przeżycia czegoś wyjątkowego podczas chwil spędzonych poza biurem - wyjaśnia Krzysztof Michniewicz, dyrektor generalny Incentive Concept Poland.
Bez wątpienia w Polsce rozpoczyna się moda na wyjazdy "szyte na miarę". Ten sposób organizacji urlopu zyskuje szczególne uznanie wśród osób wymagających od podróży najwyższej jakości, wyjątkowych przeżyć i pełnej satysfakcji. - Klienci cenią swój czas, którego z reguły im brak. Nie chcą sobie pozwolić, aby wyjazd nie spełnił zakładanych celów. Po to jadą na urlop, żeby być z niego w pełni zadowoleni. Swój wolny czas wolą jednak poświęcić na rodzinę, hobby czy inne przyjemności niż na organizację i rezerwację podróży, zwłaszcza, że nie dysponują szeroką bazą kontaktów, która umożliwiłaby im szybkie, pewne i kompleksowe przygotowanie wyjazdu. Dlatego też zdają się oni na specjalistów, aby otrzymać profesjonalnie stworzony program na najwyższym poziomie - wyjaśnia Marcin Kramek, prezes firmy QPlanet. - Drobne, ale ważne detale "szytej" przez nas na specjalne zamówienie podróży, w myśl naszej maksymy "szczegóły tworzą doskonałość", dopracowujemy z naszym
przewodnikiem na miejscu. W każdym programie staramy się skierować naszego drogiego klienta tam, gdzie będzie mógł przeżyć coś innego, niepowtarzalnego, wyjątkowego. Nawet wtedy, gdy odwiedza dane miejsce po raz drugi, to zapewniona przez nas unikalność atrakcji i wrażeń powoduje, że odkrywa on znany mu już ogólnie kraj, region czy miasto na nowo. Taka podróż jest nie tylko satysfakcją mentalną i intelektualną, ale także źródłem inspiracji w codziennym życiu i pracy. Dodaje również energii do kolejnych fantastycznych wojaży - tłumaczy prezes QPlanet.
Jak to się robi?
Organizacja wyjazdów "szytych na miarę" jest niezmiernie pracochłonna, bowiem trzeba się do niej starannie przyłożyć oraz mieć szeroką bazę zaufanych kontrahentów za granicą. Należy też doskonale zaplanować cały program, sprawdzić i dopracować szczegóły przed podróżą klienta do wybranego przez niego miejsca, aby zapewnić mu niepowtarzalne atrakcje i wrażenia oraz uniknąć wpadek. - Trzeba mieć cierpliwość cesarskiej guwernantki, żeby tego wszystkiego z uwagą wysłuchać, zanotować, wyróżnić podróżniczą pasję i pochwalić zuchwałość. A potem podjąć trud wytłumaczenia, że Ziemia jednak jest okrągła, że czasem gdzieś pada deszcz, a gdzie indziej buszują piraci, stosunki międzynarodowe są pełną zasadzek pajęczyną, a cesarski skarbiec może nie podołać podbojom nowych kontynentów - tłumaczy poetycko Piotr Kossowski, podróżnik i właściciel Melting Pot, jednego z biur zajmujących się realizacją nawet najbardziej szalonych marzeń o podróżach. - "Szycie na miarę" to imbirowe ciasteczka, jaśminowa herbata i dużo etiopskiej kawy wypitej z klientem. To czasem dym goździkowych papierosów i kieliszek dobrej nalewki. Kawy i tytoniu musi być wystarczająco dużo, żeby sił starczyło na nocne pisanie planów podboju i negocjacje z lokalnymi namiestnikami. Ale kiedy sen zamienia się w jawę, mocna herbata odurza silniej niż opium - kontynuuje Piotr Kossowski z Melting Pot.
- Wyprawa "szyta na miarę", dla mnie ten termin oznacza wzmożony trud i wysiłek w celu zapewnienia mojemu klientowi pełnej satysfakcji. W końcu jestem artystą-krawcem i przygotowuje wyjazdy, które mają być dostosowane jak ulał do potrzeb mojego chlebodawcy. Prawdziwe podróże tego typu są przygotowywane niezmiernie skrupulatnie i drobiazgowo, nie są też tanie. Aby dobrze zorganizować wyprawę "szytą na miarę", potrzebne są dwa elementy. Po pierwsze, musimy dokładnie poznać oczekiwania klienta, co tylko z pozoru jest łatwe. Po drugie, należy doskonale znać miejsce, gdzie postanowił się on wybrać - dodaje Mateusz Knol, dyrektor generalny Vita Group.
- Praca nad podróżą na zamówienie zaczyna się od dokładnego rozpoznania oczekiwań klienta. Jej podstawami są stały, bardzo personalny kontakt, duża dyspozycyjność, doradztwo oraz szczegółowa konsultacja programu. Dzięki tym wszystkim elementom powstaje wyjazd rzeczywiście "uszyty na miarę" marzeń konkretnego klienta. Oferta tworzona jest na bazie dokładnie określonych oczekiwań oraz naszego know-how, które pozwala zaproponować takie pomysły i atrakcje na podróż, jakie są niedostępne dla standardowego turysty - opowiada Małgorzata Musiał z Africa line Adventure Club.
Na wstępie klient informuje biuro, w jakim terminie, na jak długo i z kim chciałby wyjechać. Mówi o swoich marzeniach na temat danej podróży. - Na tym etapie staramy się także określić specjalne wymagania, np. maksimum 2 godziny lotu, hotel minimum 4-gwiazdkowy, polskojęzyczny przewodnik, atrakcje dla małżonki, towarzyszki podróży lub dziecka itp. Po zebraniu wszystkich informacji przedstawiamy propozycję kierunku wyjazdu, program pobytu, miejsce zakwaterowania oraz przygotowane przez nas wyjątkowe niespodzianki. Pierwsza przedstawiona oferta to także pierwsze wrażenie. W związku z tym staramy się mocno przyłożyć do jej jakości, aby nawet przewyższała oczekiwania klienta, a ewentualne poprawki były już tylko kosmetyczne - opowiada o powstawaniu programu podróży "szytej na miarę" Marcin Kramek z QPlanet.Organizacja tego typu wyjazdów wymaga zupełnie innego podejścia niż w przypadku przygotowywania oferty dla masowego turysty. Nie ma tu żadnego porównania do tradycyjnych wycieczek. Przede wszystkim trzeba się dużo wcześniej zająć sprawami organizacyjnymi związanymi z podróżą "szytą na miarę". W zależności od wybranego kierunku oraz oferowanych atrakcji do przygotowywania wyjazdu najlepiej jest się zabrać od roku do sześciu miesięcy przed jego planowanym terminem. - Po zatwierdzeniu miejsca wraz ze wstępnym programem przygotowujemy tzw. podróż inspekcyjną, podczas której dogrywane są szczegóły noclegów, transportu i atrakcji, które będzie się potem zwiedzać lub w jakich będą brać udział uczestnicy. Klient ma okazję wszystko zobaczyć, dotknąć i spróbować - tak, aby wyjazd dał mu pełną satysfakcję - wyjaśnia Mikołaj Jeżak, dyrektor zarządzający 5 Stars Club Business Travel.
Wybór miejsca podróży nie jest jedynym wyzwaniem dla organizatorów. Niebagatelne znaczenie ma również hotel, jego atrakcje oraz najbliższe otoczenie. Najważniejsze jest jednak takie ułożenie programu wyjazdu, aby nie zabrakło w nim niczego: odrobiny zwiedzania, sportu, relaksu oraz czasu wyłącznie dla siebie. - Uczestnicy chcą podczas podróży poczuć się wyjątkowo, dlatego - oprócz luksusowych warunków - potrzebują niedostępnych dla innych wrażeń dla ducha i ciała. Egzotyczne okolice, gdzie brak jest zasięgu sieci komórkowych, a dostęp do internetu jest utrudniony, pozwolą skutecznie oderwać się od rzeczywistości. Odmienna kultura, kuchnia, a także architektura, sztuka oraz klimat - to idealne rozwiązanie dla zapracowanych ludzi, którzy mają otwarte umysły i ochotę, aby aktywnie spędzać swój wolny czas - wyjaśnia Krzysztof Michniewicz z Incentive Concept Poland.Marzenia muszą kosztować
- Kiedyś na klientów podróżujących do Tajlandii na lotnisku czekały słonie, które zabrały ich wprost do hotelu. Innym razem, w Wietnamie, nasi turyści poruszali się wojskowymi helikopterami - wymienia zrealizowane marzenia klientów Mikołaj Jeżak z 5 Stars Club Business Travel.
Podróże "szyte na miarę" mają zadowolić nawet najbardziej wymagających i wybrednych klientów. -Oczekiwania grup na zamówienie są wysokie i bardziej ekstrawaganckie niż osób, które zgłaszają się do udziału w naszych wyprawach według z góry ustalonego programu. Często są więc tworzone oferty z ekskluzywnymi, unikatowymi miejscami i atrakcjami, niedostępnymi dla tzw. masowej turystyki. Niebanalne wydarzenia - typu udział w ceremonii inicjacji wojowników Morani lub w prywatnym koncercie Buena Vista Social Club, wysmakowane miejsca noclegowe, np. eko-lodge z klimatycznym SPA na szczycie góry, gdzie można dostać się tylko małym samolotem, albo posiadłość wśród winnic RPA należąca do samego Richarda Bransona lub Seana Connery'ego, transport oparty na prywatnych awionetkach lub helikopterach, spotkania ze znanymi osobistościami świata kultury, sportu czy show-biznesu, specjalne scenariusze i oprawa wieczorów, np. reżyserowana uroczysta kolacja rocznicowa na zamku w Irlandii, podczas której każdy z gości ma do odegrania swoją rolę - to wszystko, wraz z kalkulacją wyjazdu dla zaledwie kilka osób, powoduje, że podróże "szyte na miarę" wymagają zdecydowanie większych nakładów finansowych niż standardowa wycieczka według gotowego programu. W zasadzie nie ma tu górnego limitu kosztów, wszystko zależy od wyobraźni i apetytu klienta na wyjątkowe przeżycia - wyjaśnia Małgorzata Musiał z Africa line Adventure Club.
Hobby na pierwszym planie
Każdy z nas marzy o chwili, gdy będzie mógł bez reszty poświęcić się swoim zainteresowaniom. Dlatego też klienci nierzadko chcą połączyć wyjazd "szyty na miarę" z możliwością oddania się w ciszy i spokoju swojemu hobby, na które nie mają zbyt wiele czasu, kiedy pracują w kraju. - Często organizujemy też wyprawy na zamówienie osób, które mają jakieś specjalne zainteresowania. Chcą się im poświęcić podczas podróży i urlopu, np. poznawać Czarny Ląd z perspektywy najznakomitszych pól golfowych, wyjechać na foto-safari na Galapagos z zawodowym fotoreporterem, który w niezwykłych plenerach przeprowadzi warsztaty z obiektywem, wybrać się na konne safari przez bezdroża argentyńskiej Patagonii lub udać się na wyprawę na Borneo w poszukiwaniu wyjątkowo pięknego gatunku motyla, wylęgającego się tylko raz na kilka lat. Klienci potrafią nas w cudowny sposób zaskoczyć i stawiać przed nami nie lada wyzwania, ale to naprawdę wielka przyjemność pracować dla osób, które mają wyrobione gusta podróżnicze i bardzo wyraźne oczekiwania - podsumowuje Małgorzata Musiał, menedżer ds. strategii i komunikacji Africa line Adventure Club.
- Z przykładów naszych podróży "szytych na miarę" z elementami hobby warto wspomnieć o najbliższym, kwietniowym wyjeździe na Kubę połączonym z nauką tańców latynoamerykańskich - dodaje Mateusz Knol z Vita Group.
Wielu klientów interesuje się sportem, kibicuje polskim sportowcom, naszym reprezentacjom w różnych dyscyplinach lub swoim ulubionym drużynom (nie tylko z naszego kraju!). Proszą oni często o przygotowanie im wyjazdu na mecze, wyścigi, rajdy, walki, ważne zawody, mistrzostwa świata lub Europy czy nawet na Igrzyska Olimpijskie. Oczywiście, wyprawa tego typu musi być wzbogacona o wiele innych, pozasportowych atrakcji, które zapewnią jej uczestnikom wyjątkowe doznania i wspomnienia. - Doskonałym przykładem podróży "szytych na miarę", które są połączone z realizacją hobby, są wyjazdy na imprezy sportowe. Jesteśmy specjalistami w ich organizacji. Przykładowo kibic drużyny FC Barcelona może liczyć na przygotowanie kompleksowej oferty wyjazdu do Hiszpanii na spotkanie piłkarskie. Obejmuje ona bilet na mecz, nocleg w wybranym hotelu i przelot w dogodnym terminie. Cały program pobytu przygotowywany jest wówczas ściśle według wskazówek klienta - opowiada Agnieszka Lorenc, kierownik sprzedaży i marketingu biura Mega Travel.
- Specjalizujemy się m.in. w realizacji wyjazdów na wyścigi Grand Prix Formuły 1. Odbywają się one zawsze w niezmiernie atrakcyjnych miejscach, typu Hiszpania, Australia, Brazylia, Malezja, Monako czy Chiny. Oprócz niezapomnianych przeżyć związanych z Formułą 1, nasi klienci mają okazję poznać bliżej miasta, w których odbywają się zawody. Organizowany przez nas pobyt "szyty na miarę" dostarcza wrażeń i odczuć, które są niemożliwe do kupienia za żadną cenę. Uczestnicy naszej podróży przeżyją naprawdę to, o czym marzyli lub śnili. Do tego zawsze dążymy - Michał Czerwiński, członek zarządu firmy InDreams, pokazuje nam dokładnie, co odróżnia wyjazdy "szyte na miarę" od standardowej, katalogowej oferty turystycznej.
Michał Domański
